-
TormentorX
Origin rozjebał cannibali, df i necrophagist razem wziętych w drobny mak samą grą Longstreth'a, nie wspomnę już o reszcie, bo to tez był najwyższy poziom rozpierdolu.
Acciones
-
TheCyberd3m0n
Najepiej moim zdaniem zagrala Gojira i Cannibal Corpse!! Jeszcze super bylo Hypocrisy, Fear Factory, Sarke!! Epicka impreza \m/
Acciones
-
-
_sadam
zajebisty fest, w koncu sie na niego wybralem i mysle ze nastepne przede mna. Teraz tylko jeszcze bardziej zaluje ze rok temu nie pojechalem :/ Z koncertow to Sepultura, Converge i Origin rozkurwili :D Mimo tego ze organizacja momentami kulala, uwazam ze pod tym wzgledem takze bylo dobrze. A co do tego co nie zagralo, Bonded By Blood w koncu wystepowali? Hovno!
Acciones
-
-
Pjur_Iwel
nie napisałem, że df to muzyka dla dzieciaków. pisałem o poziomie technicznym, a w kwestii roffów cannibale biją na głowę df. nie wiem czy alex układa na słuch, jasne, że może sobie rozpisywać po dźwięku z i z tabelki dobierać inne, ale co to ma za znaczenie, skoro po prostu słychać przy przesłuchiwaniu płyty i na koncercie najwyższy poziom ich riffów.
Acciones
-
PsychoAlbedo
BEST FESTIVAL EVER! Was fun drinking with the bandmembers of Meshuggah, Mnemic, Hypocrisy and so on at the hotel :D
Acciones
-
Pjur_Iwel
dying fetus to przy nich muzyka dzieciaków z piaskownicy, choć oczywiście nie umniejszam ich poziomu, ale w porównaniu do cannibali grają łopatologiczną młóckę. jasne, że np taki immolation brzmi melodyjniej i dla wielu ciekawiej (i owszem, mają lepszego perkusistę), ale np muzyka takiego immolation jest nieporównywalnie bardziej banalna od cannibali. polecam postudiować teorię muzyki a potem się wypowiadac w tym zakresie.
Acciones
-
Pjur_Iwel
canibale technicznie słabi? człowieku, trochę teorii muzyki, to może dostrzeżesz to i owo! alex ma słuch absolutny, tworzy większość kawałków, w których znakomita większość riffów jest grana harmoniami, a nie każdy zespół metalowy to potrafii, u nich każdy dźwięk jest w pełni przemyślany i dopracowany. w odróżnieniu od wielu kapel death metalowych nie ma tam ani chwili bezmyślnej młócki, no może jedynie na najwcześniejszych płytach. no tylko że tempa riffów są rzeczywiście takie, że niewprawne ucho nie usłyszy zaawansowania technicznego ich muzyki:]
Acciones
-
malarz
sylveck dobrze sprawił się w roli mojego rzecznika ;) Cannibale to tak na prawdę bardziej marka niż zespół. Wystąpili w Ace Ventura, cenzurowano im okładki, grają od 100 lat itd. Ale obiektywnie patrząc to jeden z najsłabszych znanych deathowych zespołów. Kompozycje są toporne, technicznie lata świetlne za tym co gra się obecnie. Trzeba się raczej nie znać na gatunku, żeby gloryfikować Cannibali. Zajebiście ujął to ten Czech dwa posty niżej...
Acciones
-
-
-
Winter_Dave
co to w ogole za dyskusja? jasne ze DF technicznie i jakościowo kompozycyjnie zjadają CC na śniadanko. a to że CC było pierwsze i jest bardziej oldskól to już ja mam wyjebane na to totalnie
Acciones
-
sylveck
@LysySuperZajac - ponieważ podzielam w znacznej mierze opinię Malarza to odpowiem za nas dwóch - bo Cannibale grają tak toporny i tępy death, że bardziej się chyba nie da. Na płytach jeszcze pół biedy, ale na żywo ssie to to niesamowicie. A DF rozpierdalają, technicznie wyprzedzają CC o jakieś 18 długości, a do tego mają bardziej zróżnicowane kompozycje. No i mają sensownego garowego, który w przeciwieństwie do Mazurkiewicza potrafi grać blasty. Ale kto co lubi, nie moja sprawa - Tobie się podobało, mi/nam nie musi.
Acciones
-
-
-
Esta nota no está disponible.
-
Sjel_1984
Przecież namioty można było rozstawiać poza polem namiotowym. To nie jest kwestia wydzielonego miejsca tylko tego, że Jaromer to nie Chicago i miejsce w końcu się kończy. Zgadzam się z Zającem (Super Łysym), że Cannibale rozpierdolili i nie wiem jak ich gig mógł się nie podobać. zagrali bodajże: Death Walking Terror, Hammer Smashed Face, Evisceration Plague, I Will Kill You, Make Them Suffer, Priests of Sodom oraz kilka innych wałków. Zagrali chyba wszystkie wideoklipy więc nawet osoba znająca pobieżnie ich dyskografię mogła się świetnie bawić. Pzdr.
Acciones
-
LysySuperZajac
@malarz nie rozumiem zajebiscie Twojej opini. rozumiem, np nie lubic blacku, deathu, uwielbiac thrash, albo to mozna miec rozbiezne gusta. rozumiem, ze cos sie moze podobać, a cos nie, ale wg Ciebie koncert Dying Fetus byl zajebisty, a cannibali slaby? no bez przedsady, gorgrotoh moze faktycznie wypadl, ale cannibale? albo fear factory? jak nigdy nie sluchalem i nie przepadalem za tego typu metalem co prezentuje FF, a uwazam, za naprawde swietne show i koncert.
Acciones
-
-
jimi_jimi
Jak już porównujemy Brutale na których byliśmy, to pod kątem samych koncertów 2006 > 2008 > 2010. Było w tym roku dużo bardzo dobrych lub dobrych koncertów, ale zabrakło mi takiego strzału między oczy, którego nie miałem przyjemności jeszcze oglądać;) Takim czymś był dzień moich pierwszych koncertów Morbid Angel, Napalm Death i Gorefest w '06 czy Carcass i Neurosis w '08. Za to cieszy mnie, że było dużo fajnych kapelek, które nie grały o najlepszych porach, a potrafiły zjeść na śniadanie "gwiazdy" festiwalu. BA tak się rozrosło, że chyba będzie trzeba poszukać nowej miejscówki, bo były ogromne problemy z polami namiotowymi. Chociaż z tym zawsze był problem;)
Acciones
-
Kallichman
Skvělý festival, moc jsem si ho užil, supr muzika, prostědí a atmosféra taky bomba! Výběr kapel na výbornou! Až teda na drahé jídlo v areálu, to bylo menší mínus :-P Příští rok jedu znovu, jeslti tam budou takovéto kulervoucí kapely!
Acciones
-
LadyClairvil
Chylę czoła przed chłopcami z Gojiry. Najbardziej na nich czekałam i nie zawiedli. I Devin (w strugach deszczu). Mimo, że suszy mnie jak dzika po szyszkach warto było. Przy okazji pozdrawiam dwóch rosłych panów, którzy z nieskrywaną przyjemnością pokazywali genitalia . Rozkoszny widok... :D
Acciones
Con la actuación de Abstract Essence, Afgrund y 74 artistas más en Vojenská pevnost Josefov