-
-
-
-
-
-
sinceredynasty
dang. hopefully when he comes out, he stays out and produces music. i remember hearing him on the who's real, who's fake remix. and since then i haven't heard anything. lol.
Acciones
-
-
sinceredynasty
welcome & thanks for the acceptance :) and nice charts ; and how can you listen to that much dmx lol?
Acciones
-
-
-
Esta nota no está disponible.
-
Esta nota no está disponible.
-
Esta nota no está disponible.
-
Esta nota no está disponible.
-
lewyy10
Daj spokój. To tragedia jakaś jest. Na początku sezonu myślałem, że może być tylko lepiej i z taką paką jedyne poważne zagrożenie będą stanowić Celts i Heat. Widocznie myliłem się, i to bardzo. Przegrywamy na własnym terenie z (nie ma co się oszukiwać) ligowymi średniakami. Kobe nie jest już najwyraźniej w stanie ciągnąć drużyny w ataku, chociaż dobry występ z jego strony. Zauważyłem, że Memphis próbowali za wszelką cenę odciągnąć go od pomalowanego i za każdym razem nawet trzech graczy schodziło pod kosz z asekuracją. Ale punktował mimo wszystko, przy dobrej skuteczności. Nie wiem, mam nadzieję, że Phil ogarnie ten bajzel i to szybko, bo mało powiedziane, że coś jest nie tak.
Acciones
-
-
lewyy10
Ja myślę, że jest się czym przejmować, mimo wszystko. Dawno nie widziałem tak słabo grających Lakers. Nikt nie był w stanie pchnąć tą drużynę w ataku, że o obronie już nie wspomnę. Przewaga w pomalowanym okazała się być tylko pozorna. W ogóle brak było determinacji i zaangażowania. Może nie powinienem tego pisać, ale Kobe w żadnym aspekcie nie przypomina najlepszego zawodnika na świecie - kolejny mecz z rozregulowanym celownikiem, a tymczasem LBJ jest wszędzie na boisku i robi, co chce. I nie chodzi mi tutaj o jakieś zasrane triple-double, tylko o to, że można na niego liczyć, kiedy trzeba. A poza tym haters start to talk shit. Trza się ogarnąć lekko.
Acciones
-
lewyy10
Z Ron'a to chyba w ogóle w ataku nie ma pożytku. Ale przyszedł do L.A. grać D, nie ma co się oszukiwać. Z drugiej strony nie obraziłbym się, gdyby od czasu do czasu dołożył kilkanaście punktów. Sprawdzian, owszem ważny, ale w perspektywie play-offów traci na znaczeniu. Celci już sweepnęli serię z Heat w RS, także gdyby nawet spotkali się w ECF, to Boston jest w mega komfortowej sytuacji. Ale nie ma co spekulować. xD Co do Gortata, to szczerze powiem, że nie wiem, jak on tam w PHX sobie poczyna. A Nash ma zbyt wysokie boiskowe IQ, żeby Gortat go zrozumiał. ;)
Acciones
-
-
lewyy10
No nie wiem, mnie niepokoją te dziwne porażki ze stosunkowo słabymi zespołami. Nie wiem ogólnie, co musiało się stać w Staples ostatniej nocy. To Milwaukee przejechało po nas jak walec. ;s Nie jestem zbytnio przekonany co do sobotniego meczu. A Heat rozpędziło się lekko, widocznie potrzebowali jedynie czasu, aby w końcu zaczęli się rozumieć. Pozostaje myśleć pozytywnie. Swoją drogą, myślę, że przewaga w pomalowanym będzie jednym z ważniejszych aspektów. Jest Drew w końcu, co prawda z ławki, ale zawsze. Niby na papierze wyglądamy lepiej, ale... ;)
Acciones
-
Esta nota no está disponible.
-
Esta nota no está disponible.
-